Skoro mamy dział “liberalizm” w którym publikowane są antypracownicze bzdury to proponuję działy “konserwatyzm”, “nacjonalizm”, “faszyzm” itp.
Skoro mamy dział “liberalizm” w którym publikowane są antypracownicze bzdury to proponuję działy “konserwatyzm”, “nacjonalizm”, “faszyzm” itp.
To raczej anegdata, bo z badań wynika że najwięcej książek czytają najmłodsi.
Nie lubię tekstów o pokoleniach, bo zazwyczaj w nich zbyt duże znacznie jest przywiązywane do tej kwestii podczas gdy dużo ważniejsza jest osobowość i przynależność klasowa. Jednakże kwestia pokoleniowa też ma znaczenie dla kształtowania życiorysu, tyle że nie należy jej przeceniać. To jest chyba pierwszy tekst, w którym zwrócono uwagę na rok 2004 jako kluczowy dla definiowania pokolenia millenialsów w Polsce. Mam wrażenie że jak się zapyta dowolnego millenialsa co się stało w 2004 r. to będzie wiedzieć, a zetki nie. Rzadko wspomina się o tym jaka straszna beznadzieja i bieda była w tym kraju na początku XXI wieku. Z tego czasu pozostał nam rap uliczny, który to komentował. Podobnie ta fala emigracji po 2004 r. też nie została dobrze opisana.
wordpress też tak robi, ale ma opcję usuwania linków
Blokować. Fb chce monetyzować pracę innych ludzi.
“A decyzje jakiej dokładnie większości odnośnie jednostki są anarchistyczne? Większość bezwzględna na modłę parlamentarną? 2/3? Czy wystarczy wprowadzić do kolektywu parę swoich zwolenników i po prostu przegłosować +1 głosem? Takie wprowadzanie (później eksmitowanych) osób to zresztą jeden z wątków tego konfliktu.”
Ale właśnie problemem tam tego kolektywu było to, ze niemal przy każdej decyzji zawsze znajdywały się 2-3 osoby, które wetowały. Tak było na każdym zebraniu kolektywu. Nic nie udawało się ustalić. Te zebrania ciągnęły się nieraz do 3 nad ranem i zamieniały w pyskówki. A było to na długo przed tymi wszystkimi aferami z D. Dla mnie ten kolektyw od początku był dowodem na to że tego typu anarchistyczne założenia nie działają w praktyce.
undefined> Dodatkowo mój obecny kolektyw próbował pomóc w rozwiązaniu tego konfliktu,
Wybacz ale nie. Możemy o tym kiedyś porozmawiać.
undefined> Chodzi mi o to, że nie jest tak, jak próbuje się to przedstawiać, że był to niewyjaśniony najazd z zewnątrz.
A kto tak utrzymuje? Ten najazd był totalnie oczekiwany i spodziewany. Najeźdźcy przygotowali się do niego, bo ekipa sportowa z Poznania była na miejscu dzień wcześniej. I sami mi się tym chwalili.
“W końcu wszystkie te sytuacje są dla mnie dowodem na porażkę anarchizmu jako koncepcji mającej organizować życie społeczne”
Zgadzam się w 100%.
undefined> A jeśli pytasz się czemu ktoś gra tam koncerty, to być może odpowiedzią jest fakt, że środowiska z których jak mi się wydaje wychodzi znaczna część tej krytyki nie są w stanie przedstawić żadnej alternatywy
Te alternatywy już były. I zostały zniszczone m.in. przez ludzi co sobie pozują z flagą NRD na zdjęciu.
Ale nic się nie stało, co tam Odzysk, co tam Syrena, co tam ofiary gwałtów na Rozbracie i Przychodni. Ważne że jest gdzie grać koncerty.
To jest akcja, której w żaden sposób nie da się zaakceptować. To zborze było wysyłane do portu i miało jechać pod nadzorem celnym.